Lepiej późno niż wcale, dziś poruszę temat o ósmej części Harry'ego Pottera!
Na pewno każdego fana przygód słynnego Harry'ego Pottera ucieszyła nowina kolejnej części, a z racji że również jestem OGROMNĄ FANKĄ tej serii nie mogło zabraknąć w moim blogu wzmianki o tym.
W Polsce premiera książki jest zapowiedziana na październik 2016 roku, odliczam dni i jestem gotowa by wydać ostatnie pieniądze jakie będę miała w portfelu.
Pomimo, że pytana wcześniej o ósmą część J.K. Rowling zaprzeczała to 31 lipca 2016 roku w jej pięćdziesiąte drugie urodziny jak i trzydzieste szóste samego Harry'ego Pottera odbyła się premiera książki. A wszystko zaczęło się od teatru, gdzie sama prędkość wyprzedanych biletów robi ogromne wrażenie. Przygoda ta miała jedną wielką dramę dla niektórych fanów, a mianowicie czarno-skórna Hermiona. Powiem tak, jestem ogromnie tolerancyjną osobą, ale uważam że skoro w filmie była biało-skórna aktorka to lepiej dla zachowania nadzwyczajnego porządku i ładu można było znaleźć i tam biało-skórną aktorkę. Nagle odniosłam wrażenie, że fani podzielili się na dwie "grupy", jedni to zaakceptowali, a jedni nie. I tak każdy wolałby zobaczyć starą ekipę aktorów z wielkiego ekranu, ale nie wszystko można mieć od razu, wiadomo.
Gdy delikatnie emocje opadły nagle w internecie pojawiła się plotka, że ma być nowa seria przygód kolejnego pokolenia. Również się ucieszyłam, stwierdziłam że kolejne pokolenie będzie mogło wczuć się w przygody młodych czarodziejów jak my, ale i tak jesteśmy lepsi, mieliśmy samego Harry'ego Pottera! Cóż. Jednak J.K. Rowling prysła nam dwoma palcami przed oczami informując, że ósma część jest definitywnie ostatnią. Szczerze? Uważam, że jednak może coś złamie naszą kochaną pisarkę i myśl o tym, że rozpoczęła coś co raczej warto byłoby skończyć nie da jej spokoju.
A tymczasem jestem ciekawa czy Wy również będziecie nabywać ósmą część przygód chłopca, a raczej już mężczyzny, który przeżył ;)
Ja czytałam tylko trzy pierwsze tomy Harry'ego, ale i tak jestem jego wielką fanką i na pewno muszę zakupić tę książkę! <3
OdpowiedzUsuńKochana, prowadzisz świetnego bloga i na pewno będę zaglądać do ciebie częściej ;)
Oczywiście, obserwuję twojego bloga <3
Pozdrawiam cię z całego serduszka i zapraszam do mnie na 'LBA #8' :)
Tusia z bloga tusiaksiazkiinietylko.blogspot.com
P.S. Zapraszam do obserwowania mojego bloga :D
Dziękuję za miłe słowa i jak najbardziej dodam do obserwowanych!:)
UsuńTen wilczek. Po prawo. Tuliłabym. :d
OdpowiedzUsuńOgólnie serię HP uwielbiam, bo na niej się wychowałam. Pamiętam, kiedy jako krasnal byłam na "Kamieniu filozoficznym" w kinie. Z sześć lat wtedy miałam. :D
Byłabym zachwycona kontynuacją. Niekoniecznie chodzi tu o tych samych bohaterów, ale o uniwersum, które Rowling stworzyła. W takim magicznym świecie powinno się dziać o wiele więcej ciekawych historii.
Pozdrawiam cieplutko. :)
http://pierwsza-strona.blogspot.com
Jak najbardziej się zgadzam! J.K. Rowling wykonała rewelacyjną robotę ;)
UsuńJak na razie przeczytałam tylko pierwszy tom Harry'ego Potter'a, więc daleko mi jeszcze do ósmego ;) (Widziałam za to wszystkie części w postaci filmu) Niemniej jednak jestem bardzo ciekawa kontynuacji tej światowej serii, więc może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Moment Of Dreams ♥
Polecam powtórnie zajrzeć do książek, osobiście przeczytałam z trzy razy całą serię i nadal nie mam dość :D
UsuńSłyszałam o nowym Tomie z harry'ego Pottera
OdpowiedzUsuńChoć na razie u mnie w księgarniach nie ma nic.
Fajny blog , pozdrawiam
http://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
W księgarniach kolejna część ma się pojawić w październiku :)
UsuńSzczerze powiedziawszy, w książce nie było napisane, jaki kolor skóry ma Hermiona, wiec nie widzę przeszkody w tym, aby w spektaklu była czarnoskóra.
OdpowiedzUsuńKsiążki nie będę kupować, ale zaczaję się na nią w bibliotece :)
Pozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Zgadzam się i również mi nie przeszkadza, ale po prostu przyzwyczaiłam się do Hermiony, która była przedstawiana w filmach i osobiście zawsze czytając książkę wyobrażałam ja sobie biało-skórną. Chociaż i tak najważniejsze jest to, że powstała kolejna część ;)
UsuńJak nie mogłam przejść przez serię Harrego Pottera, tak ostatni szum wokół tej książki sprawia, że mam niepohamowaną ochotę przeczytać ósmą część.. Także czuje, że gdy tylko książka pojawi się u mnie w bibliotece - chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPomimo, że nie czytałam jeszcze to już polecam :D
UsuńJeżeli chodzi o spektakl, to czarnoskóra Hermiona jakoś mi nie przeszkadza. Przynajmniej, dzięki temu zrobiło się jeszcze głośniej ;)
OdpowiedzUsuńCo do samej serii Harry'ego- niestety przeczytać udało mi się tylko pierwszą część. Nie wiem, czy na resztę zabrakło mi czasu, czy zwyczajnie dopadł mnie leń... Teraz jednak postanowiłam się zrehabilitować, także trzymaj kciuki :)
talikaa.blogspot.com --> nowy post
Również mi nie przeszkadza, ale jak już wspominałam w innej odpowiedzi, po prostu się przyzwyczaiłam do przedstawionej na filmach Hermiony i szczerze w książce tez wyobrażałam sobie ja biało-skórną. Nie mniej ważne jest, że J.K. Rowling postanowiła uraczyć nas kolejna częścią :)
UsuńOczywiście, że będę trzymać kciuki! :D
Ja jestem bardzo podekscytowana tą najnowszą częścią, nie mogę się po prostu jej doczekać, haha, odliczam dni razem z tobą! :D A jak chodzi o czarnoskórą Hermionę, to mi to nie przeszkadza, ale szkoda, że Emma Watson już nie będzie jej grać... Ale trzeba przyznać, że się wokół tej książki dużo dzieje, nie dało się chyba o niej nie usłyszeć :)
OdpowiedzUsuń(a tak przy okazji, masz super boga, jeszcze nigdy nie widziałam takiego, w dodatku ten wilk -> extra!)
Pozdrawiam,
(za wszystkie obserwacje się z chęcią odwdzięczam)
nastolatka-marzycielka.blogspot.com
Szkoda, że już nie zagra chociaż.. Kto wie? Może zaskoczy nas kolejna część ze starymi aktorami :D Hahaha, dobrze wiedzieć że ktoś również odlicza dni do premiery książki w Polsce ;)
UsuńPrzyznam się szczerze oglądałam tylko jeden odcinek Harrego Pottera, bo jakoś nie przypadł mi do gustu.Nie jestem fanką takiego typu filmów niestety, magia jakoś mnie nie pociąga :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz u mnie! :*
nataszablogg.blogspot.com
Hmm.. w zasadzie jeszcze pamiętam, jak polowałem na "Insygnia śmierci"... kiedy byłem w 6 klasie podstawówki.
OdpowiedzUsuńTymczasem za rok bronię licencjat. To było już tak dawno, aż nie chce się uwierzyć, że w tym czasie tyle się przeszło. Ale jednak, przeszło się - i się z książek o Potterze wyrosło.
Ale mimo to zapoluję na tę książkę. Z sentymentu do tamtych lat - bo czasami jednak lubię sobie powspominać.
No zobaczymy co z tego wszystkiego będzie. Z reguły serie wskrzeszane po ~8 latach rozmieniają swoją wielkość na drobne, ale może jednak będzie inaczej w tym przypadku. W końcu to dalej J.K. Rowling i ten świat późnego dzieciństwa...
Pzdr.
Ja również planuję zakupić tą sztukę, bo przygody Harry'ego darzę wielką miłością. Czarnoskóra Hermiona budzi kontrowersje, moim zdaniem trochę to nie pasuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Zapraszam do siebie: slowandminimal.blogspot.com
Jak dla mnie największą wadą tej książki jest to, że podobno ma być w formie scenariuszu samej sztuki. Oczywiście, chętnie kupię, ale jednak nie nastawiam się na zbyt wiele, żeby się nie rozczarować potem. Trochę "odgrzewany kotlet", trochę czuję, że wydane na siłę, na odczepnego. Wydaje mi się, że to już nie będzie to samo, podobnie jak z powstającymi teraz kolejnymi częściami bajek z dzieciństwa. Obym się myliła i znów na chwilę wróciła do magicznego świata z dzieciństwa! :)
OdpowiedzUsuńhttps://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Nie jestem fanką Harry'ego Pottera i jakoś nigdy nie mogłam się przekonać do tej serii, ale naprawdę fascynuje mnie to, jak wiele ludzi na całym świecie pokochało tę historię. To naprawdę fenomen, o jaki teraz bardzo trudno. Tylko też mam wrażenie, że teraz to już bardziej jest przedłużane na siłę, skoro autorka wcześniej mówiła, że to już koniec.
OdpowiedzUsuńP.S. Szablon niesamowicie przyciąga wzrok, bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam ;)
Uwielbiam literaturę, ale Harry to nie moje klimaty:) Teraz czytam Wojnę i pokój Tołstoja, bo kocham klasykę. Miło mi, ze mój blog się spodobał, zapraszam częściej:)
OdpowiedzUsuńChciałam zaobserwować, ale nie widzę gdzie mogę to zrobić:P
Na pewno nie raz wpadnę ;)
UsuńOkna z obserwacjami jest nad okienkiem "O mnie".
Jaki śliczny wilczek obok, zagłaskałabym!
OdpowiedzUsuńJa po Przeklętego Dzieciaka z pewnością nie sięgnę, chyba że mi ktoś sprezentuje. Dla mnie Harry skończył się na 7 tomie i będę udawać, że żadne dodatki tego typu nie istnieją. :D
/Laura z bloga http://bukowy-dworek.blogspot.com/
Kiedy dowiedziałam się o tej książce, strasznie się ucieszyłam! W najbliższym czasie muszę ją przeczytać OBSERWUJĘ
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Przedsprzedaż tej powieści bije rekordy. Mam nadzieję, że sprosta naszym oczekiwaniom, bo pewnie przyjdzie mi ją recenzować. Też jestem wielką fanką Harrego :) Myślę, że jeżeli powieść zyska pozytywne opinie, pani Rowling jeszcze w tym temacie coś pociągnie.
OdpowiedzUsuńKochana i jeszcze jedna mała uwaga. Nie złośliwa, ale jak najbardziej koleżeńska - "po fachu" :p Radziłabym zmienić słowo "trylogia" na "seria" (bo piszesz, że jesteś fanką trylogii, a przecież trylogia to trzy części).
OdpowiedzUsuńO dzięki wielkie, może obronie się pisząc, że to był mały wypadek przy pracy ;)
UsuńJa dopiero będę zaznajamiać się z losami Pottera :) jestem ciekawa, czy ta historia trafi do mnie równie mocno, co do reszty :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio tak mnie coś wzięło na HP i obejrzałam wszystkie filmy. Teraz czas na książki i uzupełnić je o ostatnią ósmą część! :D
OdpowiedzUsuńhttp://agataosinska9.blogspot.com/
Ooo już nie mogę się doczekać. Aktualnie jestem na etapie Harrego Pottera i komnaty tajemnic, więc trochę mi zajmie przeczytanie wszystkich części, ale nie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńoddychacpowoli.blogspot.com
Nie odpuszczaj! Będę trzymać kciuki :)
Usuń